Wywalić gdziekolwiek, a co mi tam! Inni nie segregują to ja też nie będę! Przecież nie będę sprzątać po kimś! Wyjebie te zużyte opakowanie najlepiej gdzieś w krzakach przy leśnej drodze, bo nie będę zaśmiecać kurwa swojego nowiutkiego samochodu! Nie będę płacić dla śmieciarzy za wywóz śmieci to wypierdolę w krzaki a co mi tam niech zwierzęta rozwalą i najedzą się. Leży sterta gnijących, zużytych odpadów, nic mi do tego, odwracam wzrok i nie widzę. Jak nie patrzę to znaczy że nie ma tego! Bo żyję tu i teraz i nie obchodzi mnie w jakim świecie będą żyć moje dzieci, wnuki. Wystarczy ze musze zapewnić im wykształcenie, jedzenie, nowe ciuchy, itp. To się liczy dla mnie! Produkuje wór śmieci dziennie i co? Przecież wynoszę do śmietnika, potem za kilka dni znika i znowu śmietnik pusty. Nie ważne kurwa że inne kraje toną w śmieciach, ale ja tego nie widzę to mnie nie dotyczy. No jakby chcieli wybudować wysypisko śmieci pod moim domem to jasne będę protestować!
Czasami jak rozmyślam o człowieczeństwie to sama nie wiem jak nazwać rasę ludzka, uważam ,że wyrażenie ludzie to za delikatne określenie dla nas. Bardzo często używamy określenia świnia na określenie pewnych zachowań ludzkich i sposobu życia. Jednak czy widzieliście kiedykolwiek aby zwierze z własnej nie przymuszonej woli chodziło ujebane gównem, skołtunione i srające tam gdzie śpi itp.? Tak, ja widziałam , ale tylko te schorowane lub zniewolone przez człowieka jak np. krowy czy świnie, trzymane w zamknięciu i srające pod siebie. Ironia to że ludzie żyją i robią obrzydliwy syf pod sobą, a uważają się za zdrowych i najmądrzejszych.
Otwórz oczy i nie odwracaj wzroku, bo dotyczy to nas wszystkich!
Zachęcam do zapoznania się z twórczością Vik Muniz. Inspirujący człowiek.